Jak juz czesc z Was wie z ig na swiecie pojawila sie nasza Coreczka.
Nasze dlugo wyczekiwane i wymarzone szczescie.
Rozswietlila nasze zycie do granic mozliwosci i nadala mu tysiace barw.
Jestesmy w niej zakochani bez pamieci i w sobie jeszcze bardziej.
Bedac jeszcze w ciazy zastanawialam sie jak to bedzie. Ale nawet najlepsze wyobrazenie nie jest w stanie tego oddac opisac.
Cudownie jest byc Mama, Maz mowi ze jest Dumnym Tata ;)
Milosc niewyobrazalna i szczescia milion.
Coreczka jest juz z nami ponad 3 tygodnie.
Na swiecie pojawila sie 27 wrzesnia o godzinie 13 z waga 3260 g i wzrostem 54 cm.
Byl to nasz najpiekniejszy dzien w zyciu. Dwie noce nie spalam tylko spogladalam na moja kruszynke, ktora lezala obok mnie ;)
Tych dni nie zapomni sie nigdy. Na sama mysl w oczach robi sie mokro a serce bije donosniej.
ZUZIA- nasza definicja szczescia i milosci bezwarunkowej. To male, bezbronne cialko juz zawsze bedzie mialo 2 strozow. Mame i Tate ktorzy nie pozwola skrzywdzic nigdy nikomu.
JESTEM TAKA SZCZESLIWA!!! ;);)